• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Kronika miasta i gminy Skała

Prywatna Kronika miasta i gminy Skała

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Warto wiedzieć
    • http://www.gimskala.net/
    • O Zbigniewie Święchu
    • Rozkład jazdy MBM Bus
  • Warto zerknąc
    • Centrum Kultury w Skale
    • Informator turystyczny Ojcowa
    • Mapa Ojcowa- gogle
    • O powstaniu na naszej ziemi
    • Pieśni legionowe
  • Zajrzyj przed wycieczką
    • Dom Jana Pawła II
    • Ojcowski Park Narodowy
    • Orkiestry dęte
    • Park miniatur
    • Zamek w Pieskowej Skale
  • Zajrzyj-ciekawe
    • Cyganka
    • Cyganka (1980) LIVE
    • Dziennik Polski
    • Ewa Demarczxyk
    • Ewa Demarczyk
    • Karuzela
    • Nakręć się miłością
    • Pałac w Minodze
    • PIWNICA POD BARANAMI
    • Pudel net
    • Skrzypek
    • Studio filmowe
    • Witamy w Pcimiu
    • Zima w Pcimiu

Powroty z emigracji O tym się mówi

Zrobił się nam naród mobilny, aż strach. Już nie tylko Stany, nie tylko Bundesrepublika; cały świat stanął przed nami otworem, a my skwapliwie z tego skorzystaliśmy. I korzystamy, i będziemy korzystać - ponad wszelką wątpliwość będziemy.

Kiedy są wyjazdy, nieuchronne stają się też powroty. No i tu bywa pies pogrzebany. Zwłaszcza - to ocena niepoparta wprawdzie badaniami, ale wynikająca z obserwacji tak częstych, że uprawniających do uogólnień - gdy powroty przedsiębiorą emigranci średniego pokolenia, czyli ani nie ci, których w świat wygnały wojenne zdarzenia, ani nie ci, co urodzili się w normalnych czasach bez racjonowania paszportów, bez upokarzania staraniem się o wizy.

Przyjeżdżają. Podstarzali, podmęczeni. Zazdroszczący. Ale do tego niechętnie się przyznają: o wiele bardziej (jeśli nie wyłącznie) łakną uznania. Zaiste, o uznanie nietrudno; są w końcu ludźmi, którzy wyruszali w świat bez znajomości języków, z kwalifikacjami nieprzesadnie przydatnymi tam, gdzie ich los rzucał - ale dali sobie radę. Zaczynając od roli czarnoroboczych, dochodzili do czegoś; mają swoje miejsca w klasie średniej, pospłacali część rat za domy, podszkolili dzieci. Wiedzą, ile to wszystko kosztowało wysiłków i poświęceń. Oczekują aprobaty, potrzebują podziwu.

Ale - nic z tego. Bo czego tu zazdrościć? Że ten i ów ma samochód, że ma dom? Świat jest mały, wszystko wiemy: w Australii albo innej Kaledonii posiadanie domu to taki sam standard, jak u nas mieszkania, a samochód... Doprawdy, czy tym można jeszcze komukolwiek zaimponować?

Ale oni się domagają uznania, a kiedy go nie ma - wpadają w złość. Widzą zawiść, małostkowość; jakże polskie zacofanie. Czasem więcej: brak tolerancji. Całe szczęście, że najświeższa emigracja ma więcej rozsądku. Oraz elastyczności.

(DELL)

Czytając Dziennik Polski dowiesz się więcej o swojej małej Ojczyźnie, małopolsce, Polsce i Świecie.

18 lipca 2009   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Jurand | Blogi