W oczekiwaniu na okulary udaję się do mojej ulubionej kawiarenki „Kasper”., Kronika miasta i gminy Skała

W oczekiwaniu na okulary udaję się do mojej ulubionej kawiarenki „Kacper”.

W drzwiach wita mnie Pani Krystyna Doniek, współzałożycielka działającego przed laty Klubu „Kroniki”. Wspominamy dawne, dobre czasy towarzyskich spotkań przy kawie i dobrym cieście z ciekawymi ludźmi, spotkań okolicznościowych i tych bez specjalnej okazji. Pojawia się też właścicielka lokalu Pani Magdalena Boroń.
-Pani Magdaleno, jestem ciekaw jak dziś funkcjonuje lokal i co oferuje swoim gościom?
-Proponujemy dania gorące i zimne, własnego wypieku ciasta ; sernik, tort migdałowy, szrlotkę z lodami, tiramisu, puchary lodowe i inne pyszności, organizujemy przyjęcia okolicznościowe; weselne, komunijne, urodzinowe i imieninowe, wieczorki i spotkania towarzyskie. Zajadając pyszne lody rozglądam się po przutulnym, estetycznie urządzonym wnętrzu sali na piętrze. Pani Magdalena oprowadza mnie po swoim królestwie;