Otoczmy opieką drewniane budynki
Otoczmy opieką drewniane budynki
Na naszych oczach dokonują się zmiany w otaczającym nas krajobrazie. Dotyczą one zarówno przyrody jak i form gospodarowania. Drewno, które kiedyś było najpopularniejszym materiałem budowlanym, obecnie odchodzi w zapomnienie zastąpione, przez cegły i beton. Nieliczne, pozostałe jeszcze na naszym terenie drewniane budowle, niszczeją wskutek braku odpowiedniej opieki. Żal ich jest z dwu powodów. Po pierwsze stanowią one świadectwo naszej kultury i przeszłości, są przykładem zanikających już technik budowlanych i pomysłowości dawnych cieśli. Z drugiej strony są one miejscem życia dla wielu drobnych zwierząt, z których większość uchodzi naszemu wzrokowi.
Przypatrzmy się z bliska ścianie tradycyjnego, drewnianego budynku. Jej budulcem są solidne belki, których lico jest najczęściej z grubsza wyrównane siekierą, a szczeliny między nimi są wypełnione mchem lub mieszaniną gliny i sieczki. Czasem – zwłaszcza w przypadku domów mieszkalnych – ściany są obite deskami. Całość tworzy tzw. ścianę zrębową. Jeśli w słoneczny letni dzień staniemy na chwilę obok takiej ściany, zauważymy tu wiele różnych zwierząt - głównie owadów - zajętych swoimi czynnościami. Zobaczymy drobne, najczęściej brązowo ubarwione gatunki pszczół samotnych, niosących pyłek i nektar do swoich gniazd mieszczących się w korytarzach w drewnie; czarno (często z żółtym deseniem) ubarwione gatunki grzebaczy, znoszących dla swoich larw upolowane mszyce, muchy i inne owady; kolorowe, błyszczące metalicznymi barwami we wszystkich odcieniach fioletu, czerwieni, zieleni i błękitu złotolitki, które swoim zachowaniem przypominają kukułki - tak jak i one nie zakładają własnych gniazd, lecz podrzucają swoje jaja do gniazd pszczół i grzebaczy. Obok nich w glinianych uszczelnieniach osy kopułkowe budują swoje gniazda. Wejścia do ich mają kształt delikatnych, zgiętych ku dołowi glinianych rurek, o długości ok. 3 cm. Od czasu do czasu na ścianie pojawiają się zwinne nasteczniki, polujące na pająki.
To tylko część zwierząt, które możemy zaobserwować na ścianie drewnianego budynku. Skąd taka ich różnorodność? Wynika ona z połączenia ze sobą odmiennego budulca (drewno i glina) oraz specyficznego mikroklimatu panującego na ścianie drewnianego budynku. Zwykle jest on zbudowany w osłoniętym miejscu, a jego ściany silnie nagrzewają się w słoneczne dni. Dzięki temu możemy tu spotkać owady, które występują na południu Europy. Na ścianach drewnianych domów w okolicach Ojcowa, Skały i Smardzowic żyją owady, nie znane z innych terenów Polski. Choć są one niepozorne stanowią one jednak o bogactwie i unikalności tego terenu. Aby je ochronić powinniśmy otoczyć opieką stare, drewniane budynki w naszym otoczeniu: domy mieszkalne i budynki gospodarcze. Rozejrzyjmy się dookoła. Czy w naszej okolicy znajdują się jeszcze jakieś budowle tego typu – domy, kościoły, młyny, obory lub inne? W jakim są stanie? Czasem niewielka ingerencja wystarcza, by przedłużyć życie takiego obiektu: wystarczy poprawić cieknący dach lub wyciąć krzewy osłaniające jego ściany i powodujące ich zawilgocenie. Tym sposobem uchronimy przed zagładą budynek, często niepowtarzalny oraz towarzyszącą mu bogatą faunę drobnych i często pożytecznych zwierząt, zasługujących na ochronę.
Bogdan Wiśniowski
Podpis do ryciny
Drewniane zabudowania u stóp zamku w Ojcowie, wg ryciny S. Vogla, XIX w.