• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Kronika miasta i gminy Skała

Prywatna Kronika miasta i gminy Skała

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Warto wiedzieć
    • http://www.gimskala.net/
    • O Zbigniewie Święchu
    • Rozkład jazdy MBM Bus
  • Warto zerknąc
    • Centrum Kultury w Skale
    • Informator turystyczny Ojcowa
    • Mapa Ojcowa- gogle
    • O powstaniu na naszej ziemi
    • Pieśni legionowe
  • Zajrzyj przed wycieczką
    • Dom Jana Pawła II
    • Ojcowski Park Narodowy
    • Orkiestry dęte
    • Park miniatur
    • Zamek w Pieskowej Skale
  • Zajrzyj-ciekawe
    • Cyganka
    • Cyganka (1980) LIVE
    • Dziennik Polski
    • Ewa Demarczxyk
    • Ewa Demarczyk
    • Karuzela
    • Nakręć się miłością
    • Pałac w Minodze
    • PIWNICA POD BARANAMI
    • Pudel net
    • Skrzypek
    • Studio filmowe
    • Witamy w Pcimiu
    • Zima w Pcimiu

Archiwum

  • Luty 2010
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009

Najnowsze wpisy, strona 14


< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 74 75 >

Przyjaciele

Przyjaciele 78

Nie masz teraz prawdziwej
Przyjaźni na świecie
Ostatni jest przykład
W warszawskim powiecie

Żyli dwa kumotry
Leszek no i Mieszek
Wielcy przyjaciele
Jakich bywało niewielu

W stoczni jedną kromkę
Dzielili na dwoje
Żaden z nich nie mówił
To moje to twoje

Aż po szczeblach drabiny
Próbują się wspinać
Lechu już wyszedł wysoko
Mieszek nie umie się trzymać

Leszek jak tygrys
Po szczeblach się drapie
Mieszek tej sztuki nie umie
Próżno za szczeble się łapie

Na próżno Mieszek
Szuka kuma Leszka
Dość wysoko wyszedł
Najlepszy koleżka

Na próżno Mieszek
Woła w leśnym szumie
Próżno lamentuje
Ratuj Leszku kumie

Cóż Mieszkowi zostało
Tylko zamknąć oczy
Aż tu nędza kroczy
I zerka mu w oczy

Weszła na Mieszka
Który jak trup leży
Obejrzała Mieszka
I oczom nie wierzy

Że biednemu Mieszkowi
Duch ciało opuścił
A Leszek przyjaciel
Do tego dopuścił

Zasyczała głośno
I odeszła w knieje
Bo jak nam wiadomo
Nędza trupa nie je

Zniknęła w ciemności
Lecz niedługo wyjdzie
Jak słońce na niebie
Do Leszka wnet przyjdzie

Nędza jest powolna
Jak cygańskie wozy
Da Leszkowi w skórę
Jak psom doją mrozy

Mieszek chodzi pieszo
Leszek Mercem jedzie
Solidarność ludzką
Poznajemy w biedzie.
1995r.

18 sierpnia 2009   Dodaj komentarz

Pożegnanie

Pożegnanie

Zakończyłem  dzisiaj
To swoje pisanie
Będę pisał dalej
Jak życia zostanie.

Starość mnie przygniata
I życie się kończy
Lecz chęć do pisania
Jeszcze się nie kończy.

Kiedy zamknę oczy
Będę już miał ciszę
Zza grobu już nigdy
Wiersza nie napiszę

Nikogo w swych wierszach
Obrazić nie chciałem
Brudy w naszych czasach
W wierszach opisałem.

18 sierpnia 2009   Dodaj komentarz

Płacz lasu

Płacz lasu 26

Stanąłem w rzadkim lesie,
gdzie rośnie tylko wrzos,
a w tej grobowej ciszy ,
słychać jest lasu głos.

To jodły płaczą i te sosny,
wysokie tak jak wieża,
co były domem i ubraniem,
dla ptaka i dla zwierza.

Dziś nie pachnące, nie zielone
i jak posągi wyglądają,
spokojnie rosły poprzez wieki,
na wyrok śmierci dziś czekają.

Sosna żywicze leje łzy,
bo przyszedł z piła podły człowiek
pomyśl ile lat tutaj rosłam
-zdejmij te klapki z powiek.

Dziś piły warczą żywo,
pada stuletni dąb,
z przykrością patrzę na to żniwo,
bo to jest zwykły zrąb.

Gdy byłem dzieckiem, to był las,
lecz ile można brać?
dzisiaj jest pustka w naszym lesie,
że możesz w piłkę grać.

Mój pradziad drzewka sadził
i rosły długi, długi czas,
młode, gdy znów zapachną,
wśród żywych nie będzie nas.

Czy znów powrócą ptaki
i dzik zaostrzy kły,
kiedy zobaczę jodły
pośród porannej mgły?

Przestrzegam! Zastanów się chwilę!
bo łatwo ciąć i marnować,
o wiele, wiele trudniej
na nowo las odbudować.

18 sierpnia 2009   Dodaj komentarz

Pieśń więzienna

Pieśń więzienna 41

Gdy mnie zabrano,
Dzwoniły kajdany,
Gdzież jest moja wolność,
Mój los opłakany.

Gdzie jest moje życie,
Gdzie moja rodzina,
Me życie zmieniła,
Nieszczęsna godzina.

Ja kozioł ofiarny,
Mam w więzieniu siedzieć,
Mej niewinności,
Sędzia nie chce wiedzieć.

Wyrok odczytano,
Zamknęli mnie w celi,
Czasem proszę Boga,
Niech mnie ktoś zastrzeli.

Czemu mnie więzicie,
Cóż ze mną robicie,
Przez niesprawiedliwość,
Niszczycie mi życie.

Nie będzie już ze mnie,
Człowieka dobrego,
Oczekujcie dranie,
Rozrachunku mego.

Odnajdę tych sędziów ,
Którzy mnie sądzili,
Którzy mej rodzinie,
Krzywdę wyrządzili.

Będę bez litości,
Tak jak oni byli,
Że mnie niewinnego,
Do pierdla wsadzili.

Bo Stary Testament
Mówi nam szeroko
Wybija ząb za ząb
I oko za oko.

Ja w celi więziennej
Robię planów wiele;
Albo ich wyduszę
Albo ich zastrzelę,

Bo życie jest krótkie,
A lat mi przybywa.
Czemu niewinnemu
Życie ktoś przerywa?

Zbiry i bandziory
Spokojnie grasują,
A mnie niewinnemu
Tak życie marnują.

Tego uniewinnią,
Kto ma forsy furę,
A ten musi siedzieć,
Który ukradł kurę.

Pogarda i nieład
Może wreszcie zginie;
Sędzia, prokurator
Gorsi są jak świnie.

Sędzia wyrok czyta,
Głupcy mu doradzą,
Artykuły znają,
Niewinnego wsadzą.

Niczym jesteś, chłopie,
Kiedy siedzisz w kiciu,
Baran zdecydował
O twym krótkim życiu.

Smutno we więzieniu,
Dyscyplina sroga,
Ale łatwiej wytrwać,
Kiedy wierzysz w Boga.
1982r.

18 sierpnia 2009   Dodaj komentarz

Pieskie życie

Pieskie życie 100

Narodziny w bólu
Młode lata szkoła
Zanim się obejrzysz
Już cię praca woła

Mijają dni szare
I za dniówką dniówka
Takie moje życie
To wieczna harówka

Jam niewolnik życia
Wypłatą jest praca
Aż w końcu odchodzisz
Skąd się już nie wraca

Urodzisz się płacisz
Haracz i podatek
A kiedy umierasz
Także jest wydatek

Więc po co po śmierci
Grosz ostatni trwonić
Mnie może już wtedy
Pies zębami dzwonić

Ty marna istoto
Co po ziemi chodzisz
W płaczu się rodziłeś
I w płaczu odchodzisz.
1995r.

18 sierpnia 2009   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 74 75 >
Jurand | Blogi